Polski - Słowiańskiالأرشيف

Po 40 lat w Unii Europejskiej nie poznaję Europy

Nidal Hamad

Odkąd poznałem Europę na początku mojej młodości, około 40 lat temu, tysiące razy słyszałem od wielu Europejczyków, że walka z bronią w ręce jest nie do przyjęcia.

Europejczycy mówili, że Palestyńczycy muszą uciekać się do negocjacji i pokoju z syjonistycznymi okupantami.

Europejczycy odmawiali również udzielenia jakiejkolwiek pomocy i wsparcia Palestyńczykom w obliczu syjonistycznej okupacji i masakr. Odmawiali nawet pomocy politycznej, prawnej i medialnej, nie mówiąc już o wojskowej.

Jednocześnie ci sami Europejczycy, którzy wzywali do pokoju i negocjacji, dostarczają Ukraińcom wszelkiego rodzaju śmiercionośnej i broni i wykazują bardzo silne poparcie dla ukraińskiego oporu przeciwko Rosjanom.

Europejskie media otwarcie opowiadają się po stronie Ukraińców, niezależnie od tego, czy w niektórych przypadkach mają rację, czy też nie.

Ci sami dziennikarze i reporterzy, którzy nigdy nie odważyli się mówić prawdy o izraelskich zbrodniach wobec Palestyńczyków, pokazują codziennie przez 24 godziny informację o rosyjskich zbrodniach na Ukrainie.

 Od 50 dni nie ma w telewizji nic innego niż agresja rosyjska na Ukrainę. Przez 75 lat izraelskiej okupacji w Palestynie nie było mowy w mediach europejskich o żadnej izraelskiej zbrodni ani cos dobrego na temat Palestyńczyków

Pozwólcie, że wyjaśnię coś ważnego

Prawdą jest, że syjoniści zdobyło Palestynę 75 lat temu, a konkretnie w 1948 roku. Ale ich agresja przeciwko Palestyńczykom nigdy się nie skończyła, ponieważ trwa od tamtego czasu i prawie codziennie zabijają oni Palestyńczyków. Media w Europie nigdy o tym nie mówią.  A jeśli mówią to są stronniczy i pro-izraelscy.

Najważniejszą różnicą w sprawie wojny na Ukrainie nie jest to, że rosyjska inwazja ma tam teraz miejsce, ale dlatego, że Europa jest wrogo nastawiona do Rosji, boi się jej i nienawidzi.

Wyobraź sobie, że media na przykład w Polsce i w innych krajach ogóle w Europy przedstawiają prawdę taką, jaka jest w Palestynie i mówią o izraelskich zbrodniach, tak samo jak o zbrodniach rosyjskich na Ukrainie. Gdyby Europejskiej media to zrobiły sprawa Palestyny ​​byłaby w znacznie lepszym stanie, a opinia publiczna w Europie i w Polsce uległaby radykalnie zmianie. Niestety media i władzy w Europie są pro-izraelskie. Dla nas Palestyńczyków jest to bardzo niesprawiedliwe, bolesne, haniebne i straszne.

Armie Syrii, Egiptu, Iraku i Jordanii próbowały pomóc Palestyńczykom, ale nie posiadały nowoczesnej broni. Zostały pokonane przez syjonistów, którym Europa dostarczyła wszystko, od samolotów bojowych i czołgów począwszy, a skończywszy na armatach i rakietach.

Była też duża liczba polskich Żydów, którzy zostali przeszkoleni w Polsce przed emigracją do Palestyny, a wielu z nich było w czasie II Wojny Światowej żołnierzami i oficerami polskiej armii Władysława Andersa na Arabskim Wschodzie.

Wraz z polską armią Żydzi przybyli do Palestyny ​​i za zgodą dowódców polskiej armii pozostali ze swoją bronią, aby walczyć w szeregach żydowskich bojówek.. W tym izraelscy polityce, tacy jak: Menachem Begin i inni popierali wyjazd europejskich Życie z Europy.

Syjoniści zdobyli Palestynę z ogromną pomocą wszystkich krajów Europy. Zwłaszcza Wielkiej Brytanii, Francji i Niemiec. Pomoc ta trwa do dziś, ale największym partnerem Izraela są obecnie Stany Zjednoczone i Niemcy.

Po utworzeniu Izraela syjoniści uzyskali uznanie, wsparcie i pomoc ze strony ZSRR i Czechosłowacji oraz niektórych krajów tzw. ,,obozu socjalistycznego.

Jednak dwa lata później Sowieci zaprzestali pomocy i później zerwali stosunki z Izraelem, który uznali za bazę amerykańsko-europejska.

Palestyńczycy są w stanie wojny od 1948 roku i od tego czasu walczą bez przerwy i bez wytchnienia, ponosząc ogromne ofiary. Walczą przeciwko wszystkim tym, o którzy ich zniewolili.

Nidal Hamad

14-04-2022