Amerykańscy przedstawiciele o dziennikarzy z Gazy

Tekst Nidal Hamad:

Przedstawiciele z Stanów Zjednoczonych wysyłają wiadomość do ministra spraw zagranicznych swojego kraju, aby chronić dziennikarzy w Gazie.

To rzeczywiście jedna z pięknych i dobrych wiadomości, którą śledziłem wczoraj, we wtorek, 28 lutego 2024 r., śledząc  portale społecznościowe, a także inne media, zwłaszcza palestyńskie.

Ta wiadomość ze Stanów Zjednoczonych, które są uważane za oficjalnego i głównego sponsora terroryzmu syjonistycznego w okupowanej Palestynie, jest  naprawdę dobrą wiadomością.

Gdyby nie prezydent Joe Biden, jego administracja i Biały Dom, Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości w Hadze pospieszyłby z ściganiem syjonistycznego państwa okupacyjnego pod zarzutem popełnienia ludobójstwa i zbrodni wojennych w Gazie. Wszystko jest jasne i nie wymaga wielkiego wysiłku i jest to oczywiste i jasne dla wszystkich. Twierdzę, że należałoby to zrobić pośpiesznie, bez wahania i bardzo szybko.

Wydaje się jednak, że presja amerykańska spowalnia pracę sądu i daje Beniaminowi Netantahu i jego armii więcej czasu na popełnienie większej liczby zbrodni wojennych i ludobójstwa, i polityki głodu, co jest także zbrodnią wojenną popełnioną w Gazie.

W każdym razie dobra wiadomość przyszła za pośrednictwem gazety „The Hill”, z której wynika, że dwudziestu pięciu przedstawicieli amerykańskiej Partii Demokratów wysłało list do Sekretarza Stanu Stanów Zjednoczonych, Anthony’ego Blinkena (amerykańskiego syjonistycznego Żyda i zbrodniarza wojennego, takiego jak Joe Biden, Beniamin Netanyahu i Itamar Ben Gvir). w którym nawoływali go do podjęcia praktycznych kroków w celu ochrony dziennikarzy i wolności prasy w Strefie Gazy.

Przesłaniu towarzyszyło wezwanie Międzynarodowej Federacji Dziennikarzy do wspierania dziennikarzy w Gazie z okazji Międzynarodowego Dnia Solidarności z Dziennikarzami Palestyńskimi.

Swoją drogą, w Polsce nie przeczytałem ani nie słyszałem ani słowa o tej kampanii, ani o solidarności polskich federacji prasowych czy związków z  dziennikarzami w Gazie, którzy są zabijani podczas wykonywania zawodu lub dlatego, że przekazują prawdę. Rzeczywiście, nie ma większego upadku niż ten, który widzimy i jesteśmy świadkami od 7 października 2023 r.

Od 7 października 2023  do końca lutego 2024 r. „Izraelska” armia zabiła w sumie 132 palestyńskich dziennikarzy i dziennikarek pracujących w Strefie Gazy.

Większość z nich zginęła wraz ze swoimi rodzinami w wyniku celowych, przemyślanych nalotów na ich rodziny, krewnych, a nawet sąsiadów, ponieważ demaskowali zbrodnie syjonistów i pokazali, skalę ludobójstwa i całkowitego zniszczenia w Gazie.

Po tych wszystkich zbrodniach dziennikarze europejscy i polscy wychodzą i mówią o demokracji bytu syjonistycznego, o tym, że jest on jedyną demokracją na Bliskim Wschodzie, i o człowieczeństwie syjonistycznej armii okupacyjnej. To jest upadek, nieludzkość, oraz degradacja ludzka, zawodowa i moralna.

Prawda jest taka, że Gaza jest niszczona w wyniku amerykańskiej decyzji, w której prezydent Joe Biden osobiście bierze udział razem swoim Sekretarzem Stanu Blinkenem, a także Sekretarzem Obrony. Izraelska armia syjonistyczna jest finansowana i zaopatrywana w bomby i rakiety przez Stany Zjednoczone, jak również przez ich sojuszników na Zachodzie, a w szczególności przez Wielką Brytanię i Niemcy.

Są też w niej dziesiątki tysięcy najemników z europejskich tych krajów. Są nawet z Ukrainy. Jest ogromna liczba najemników z Indii. W Izraelu pracuje także bardzo duża liczba indyjskich  pracowników, która zastępuje w pracy walczących izraelskich żołnierzy rezerwy.

Oczywiście wszyscy najemnicy brali udział w popełnianiu zbrodni wojennych w Gazie, a niektórzy z nich dokumentowali swoje zbrodnie za pomocą nagrań audio, wideo i publikowali je na portalach społecznościowych, wierząc, że „państwo żydowskie – Izrael –” jest ponad prawem i ponad odpowiedzialnością, i że nikt nie może go powstrzymać, pociągnąć do odpowiedzialności i postawić przed sądem tak długo, jak długo pozostaje chronione i wspierane przez Biały Dom.

Mam nadzieję z całego serca, że ci terrorystyczni najemnicy i międzynarodowi zbrodniarze wojenni zostaną pociągnięci do odpowiedzialności.

Wszystko to jednak można osiągnąć w jednym przypadku, którym jest przebudzenie narodów Zachodu ze śpiączki, i napisanie nowej historii.

Różne ruchy młodzieżowe i masowe, których jesteśmy świadkami w Stanach Zjednoczonych i ogólnie na Zachodzie, dobrze wróżą, że w nadchodzących latach będą świadkami radykalnych zmian w strukturze Stanów Zjednoczonych, Zachodu i całego świata.

Może to zakończyć lub wyeliminować dominację Republikanów i Demokratów nad życiem politycznym w Stanach Zjednoczonych.

29-02-2024