Polski - Słowiańskiالأرشيف

Po zabiciu naszych rodziców rzucili w nas bombę.

To palestyńskie dziecko z Gazy, które przeżyło śmierć wraz z siostrą i niepełnosprawnym bratem.

W nagraniu wideo dziecko opowiedziało, jak 15 grudnia 2023 roku syjonistyczni izraelscy żołnierze otoczyli dom rodzinny, a następnie wtargnęli do niego i zabili rodziców, mimo że stali w domu z białymi flagami w rękach.

Stało się to w obecności tego dziecka, , jego brata, jego siostry i niektórych  członków rodziny przy stole w jadalni.

Dziecko powiedziało: Wysadzili drzwi domu i weszli.

Zastrzelili mojego ojca i matkę, a mój młodszy brat (który jest niepełnosprawny i ma specjalne potrzeby) został ranny w oko.

Jedliśmy lunch, kiedy usłyszeliśmy na zewnątrz głosy nawołujących się izraelskich żołnierzy. Potem usłyszeliśmy pukanie do drzwi. Zanim zdążyliśmy cokolwiek powiedzieć, usłyszeliśmy eksplozję.

Potem spod naszych drzwi wyszedł dym, do domu weszli żołnierze i w tym momencie mój ojciec wywiesił białą flagę.

Mimo to zastrzelili na moich oczach ojca moją matkę i ranili  młodszego brata.

Po zabiciu naszych rodziców rzucili w nas bombę.

Siostra tego dziecka, która również była świadkiem zbrodni syjonistycznej, powiedziała:

Zastrzelili mojego ojca i matkę.

Mój młodszy brat wypadł z rąk mojej mamy po tym, jak została trafiona kulami.

Potem bomba (prawdopodobnie bomba dymna lub dźwiękowa) trafiła go w oko po tym, jak spadł z rąk mojej matki.

Następnie żołnierze rzucili w nas kolejną bombę. Mąż mojej ciotki szybko podniósł bombę i rzucił ją na kanapę, powodując jej spalenie. Pospieszyliśmy po wodę, żeby ją ugasić.

Potem weszliśmy do innego pokoju, a izraelscy żołnierze zaczęli do nas mówić po hebrajsku. Prószyliśmy im mówić po arabsku i dodaliśmy, że jesteśmy cywilami.

Jej brat powiedział: Zaczęli nas wszystkich przesłuchiwać.

Zapytali nas, skąd bojownicy wystrzeliwują rakiety, skąd wychodzą bojownicy ruchu oporu i gdzie są tunele???

Później zabrali mnie do pokoju, gdzie byłem z nimi sam i przyprowadzili psy, które mnie obwąchały. Bałem się psów.

Cały czas powtarzali pytanie: „Gdzie są tunele?

Gdzie są tunele?” Przesłuchiwali nas od południa aż do zachodu słońca.

O zachodzie słońca pozwolili nam odejść i powiedzieli: „Przygotowaliśmy dla was drogę i możecie stąd wyjść”.

Jego siostra powiedziała:

Szliśmy i zobaczyliśmy na drodze przed nami trzy „izraelskie” czołgi, które zaczęły do ​​nas strzelać. Natychmiast zmieniliśmy kurs, poszliśmy inną drogą i znaleźliśmy opuszczony dom, w którym zostaliśmy do rana.

Mój młodszy brat płakał całą noc, bo bolało go oko w wyniku urazu.

W tym czasie izraelskie czołgi były niedaleko i strzelały w pobliżu nas.

Brat powiedział:

Bardzo się bałem o siostrę i młodszego brata.

Było bardzo zimno a my siedzieliśmy na posadzce.

Gdy nastał ranek, czołgi odjechały, więc poszliśmy pieszo i spotkaliśmy ludzi, którzy nam pomogli i poprowadzili nas, aż dotarliśmy do Szpitala Europejskiego w Gazie.

Jego siostra mówi:

Tam, w Szpitalu Europejskim, leczono mojego młodszego brata.

Gdy minął mu ból oka, czym stał się szczęśliwy i śmiał się. Jeśli chodzi o mojego brata, ma on specjalne potrzeby i we wszystkim był zależny od naszych rodziców, izraelscy żołnierze zabili moją matkę i ojca.

Na zakończenie starszy brat powiedział:

Przyjechałem z siostrą i bratem do Szpitala Europejskiego w Gazie.

Mój młodszy brat jest ranny, a ja się nim opiekuję.

Pełnię rolę ojca i matki.

Nidal Hamad

@al-safsaf.com

5-01-2024