Polski - Słowiański

Wspomnienia palestyńskiej więźniarki przetrzymywanej w Izraelskim więzieniu 2-2

Tekst Nidal Hamad:

Abu Daho – uwolniona z niewoli, z Centrum Kobiet na Uniwersytecie Birzeit napisało w Raporcie:

 ,, Izraelskie śledztwo, nie podlega nadzorowi. W czasie przesłuchania jesteś sam i nie masz nikogo, kto by Cię chronił. Izraelscy policjanci mogą Cię bezkarnie obrażać i upokarzać. Mogą także zagrozić Ci gwałtem. Często próbują położyć dłoń na wrażliwych miejscach na twoim ciele.

Wedad Abu Khadra – opiekun programu rehabilitacji psychologicznej dla więźniarek powiedziała:

,, Napaść na tle seksualnym nie musi być gwałtem. Może to słowne molestowanie seksualne. To bardzo bolesne przeżycie.

 Fida Ghanem powiedziała: ,, W izraelskich więzieniach są małe dzieci. Jedno z nich ma rok, a drugie miesiąc”.

Więzniarka Manal Ghannam z obozu Tulkarm urodziła swoje dziecko, kiedy była skuta i związana. Jej syn Nour jest chore na serce. W tym samym więźniu Mervat Taha z Jerozolimy, urodziła syna Waela.

Sytuacja więźniarek i ich dzieci jest bardzo trudna. Oni potrzebują lepszej opieki lekarskiej. Więzienny lekarz, który czasami jest również naczelnikiem więzienia, ma tylko jeden lek na wszystkie choroby – pigułkę przeciwbólową znaną, jako Acamol. To jest czyste barbarzyństwo.

Terre Balata powiedziała: ,, Władze więzienia odmawiają nam podpasek higienicznych Mam koleżankę, która cicho cierpiała i widziała, jak płynie z niej krew z powodu okresu. W trakcie tortur możesz godzinami być przywiązana do kolumny lub łóżka, co zwiększa proces krwawienia. Są też kobiety, które poroniły w więzieniu”.

Khaleda Jarrar – Uwolniona więźniarka i dyrektor Fundacji Fajr Prisoners ‘Affairs powiedziała:

,,Było prawie wpół do siódmej, kiedy wyszliśmy z więzienia. Do domu dotarłam o wpół do ósmej lub dziewiątej. Chciałam jak najszybciej zobaczyć swoją córkę Jaffe. Spodziewałam się, że moja córka rzuci się na szyje i mnie obejmie. Gdy weszłam do domu, Jaffa siedziała przy stole i jadła obiad. Spojrzała na mnie bardzo chłodno, jakby obwiniała mnie, za to, że ją zostawiłam na tyle miesięcy. Patrzyła mi w oczy i nic nie mówiła”.

Uwięziona Fatima Al-Zaq urodziła w więzieniu swojego syna Youssefa

 Ramallah – 18/01/2008 –

 Ministerstwo do spraw Więźniów ogłosiło za pośrednictwem dyrektora Departamentu Statystyki, Abdela Nassera Farwany, że więzień Fatima Al-Zaq urodziła swojego syna w więziennym szpitalu Meir Kfar Saba.

 Farwany ujawnił, że warunki jej porodu były tragiczne. Fatima była przykuta żelaznymi łańcuchami do łóżka, a żadnemu z członków jej rodziny nie pozwolono asystować przy porodzie.

Younis Al-Zaq (40 lat) – prawnik uwiezionej Fatimy powiedział, ze Fatima jest matką ośmiorga dzieci, i mieszkanką miasta Gaza. Została aresztowana na przejściu kontrolnym Beit Hanoun-Erez w 20.05.2007, Towarzysząca jej siostrzenica Rawda Habib, również została aresztowana. Obie kobiety szły do szpitala Al-Zaqq i aresztowany bez powodu.

 Były przetrzymywane w więzieniu bez procesu sądowego wraz z narodzinami Youssef El-Zaq, liczba dzieci urodzonych w izraelskich więzieniach wzrosła do czterech) Są to: Wael Taha syn, Mervata Taha, Nour Ghanem, syn Manala Ghanem Bara’a Sobih, syn Samar Sobih ) i Youssefa, syn Fatimy El-Zaq.

Więzień Fatima Al-Zaq poprzedziła narodziny dzieci w więzieniach syjonistycznych. Mervat Taha (21 lat.) z Jerozolimy, została aresztowana w połowie 2002 roku i urodziła swoje dziecko Waela, 8 lutego 2003 roku.

 Do porodu doszło w szpitalu Asaf Harofe, oddalonym o pięć kilometrów od więzienia w Ramallah. Po odbyciu trzyletniego wyroku zwolniono ją wraz z dzieckiem.

 Manal Naji Mahmoud Ghanem (32 lata), została aresztowana 17 kwietnia 2003 roku, w swoim domu w Tulkarm. i Jest matką czwórki dzieci, i urodziła Nour w dniu w więzieniu, 10-10-2003 roku. Manal potem widziała w więzieniu swojego syna tylko przez szybę. Została uwolniono 8 kwietnia 2007 roku, po spędzeniu prawie czterech lat w więzieniu w Charoun. Manal była chora na talasemie i odmówiono jej leczenia.

Trzecia jeniec jest Samar Ibrahim Sobeih (22 lat.) z obozu Jabalia w Strefie Gazy została aresztowana, gdy była w trzecim miesiącu ciąży, 29 września 2005. Została aresztowana w swoim domu w Tulkarm na Zachodnim Brzegu Jordanu, gdzie mieszkała wraz z mężem. Urodziła dziecko w więzieniu, 30 kwietnia 2006 roku. Do porodu doszło przez cesarskie cięcie, w szpitalu Meir, w Kfar Saba.

 Samar została uwolniona zwolniona 18 grudnia 2007 roku, po odbyciu 27 miesięcy kary.

 Jest jeszcze więcej takich przypadków. Intisar Al-Qaq, która urodziła córkę Watan, Majida Jasser Al-Salaymeh z Jerozolimy, która także urodziła córkę. Obie zostały uwolnione w ramach procesu wymiany więźniów w 1985 roku.

 Omaima Al-Agha urodziła swoją Hanin, w 1995 roku, Samiha Hamdan z Betlejem urodziła córkę także o imieniu Hanin, i została uwolniona w 1997 roku. Według Abdelnasera Faraweny, wszystkie więźniarki i ich dzieci przebywamy w bardzo trudnych warunkach w więzieniu.

Izraelskie siły okupacyjne od 1967 roku do 2007 roku aresztowały ponad dziesięć tysięcy palestyńskich kobiet. Palestyńskie kobiety zawsze były w awangardzie walki wyzwoleńczej. Prawie 700 kobiet zostało aresztowanych podczas Intifady Al-Aksa.

 Palestyńskie Ministerstwo do Spraw Więźniów

stwierdziło w raporcie opublikowanym w 2007 roku, że 60 tysięcy Palestyńczyków, w tym ponad 6500 tysięcy) dzieci zostało aresztowanych podczas intifady Al-Aksa. To wszystko miało miejsca podczas drugiej Intifada w 2000 roku i po intifadzie aż do 2007 roku. Także obecnie dochodzi do aresztowań. Tysiące palestyńskich więźniów nadal przebywa w izraelskich zakładach karnych. Wśród nich jest kilkaset kobiet i dzieci. Niektórzy przebywają w więzieniach od około 40 lat. Czytając historię Palestyny wiemy, że palestyńskie kobiety zawsze na pierwszej linii frontu brały udział w walce o wyzwolenie kraju. Ponosiły i do dziś ponoszą ogromne ofiary.